
Agroturystyka
podobnie jak Beskidy
a w nich bogata w przepiękne pejzaże - Wisła
zawsze gościnne i przygotowane na przyjęcie gości.
Źródło: www.wisla.pl
Wycieczka na Krzywy
Krzywy (634 m.n.p.m.) jest szczytem rozdzielającym doliny Jawornika i Gahury (najlepiej widać go np. z Piły na tle Czantorii). Ze szczytu tego roztacza się najpiękniejszy, moim zdaniem, widok na Wisłę. Można zrobić zakład, że większość mieszkańców Wisły nie odwiedziła tych malowniczych miejsc. Proponuję wycieczkę samochodowo - pieszą (można wybrać również wersję rowerową). Eskapada zajmuje maksymalnie 2 godziny, a zatem nadaje się na niedzielny popołudniowy spacer.Samochodem proponuję dojechać do Obłaźca i stamtąd odbić w dolinę Gahury. Dolna część doliny jest nieciekawa turystycznie ze względu na Kopalnię Surowców Skalnych. Po przejechaniu doliną 1,1 km droga rozdwaja się i w tym miejscu proponuję zaparkować na poboczu samochód.
Spacer rozpoczniemy drogą idącą w lewo. Wznosząc się do góry podziwiamy po prawej stronie zbocza Czantorii z pięknym lasem bukowym oraz widocznym jak na dłoni masztem przekaźnika TV.
Po ok. 15 minutach dochodzimy do skrzyżowania z transformatorem energetycznym. W tym miejscu proponuję odbić w lewo.
Po kilkuset metrach, po prawej, malownicze źródło wypływające spod starych buków. Dalej droga wprowadza nas na polany - pastwiska i po pokonaniu dwóch zakrętów wychodzimy na grzbiet Krzywego.
Wznosząc się coraz wyżej odsłania nam się panorama na północ: na zboczach Równicy widać domy wczasowe Jaszowca, zza Równicy wychodzi po lewej Lipowski Groń, a na jego tle niższa Palenica. W prawo od Równicy masyw Orłowej.
Tuż przed szczytem, po lewej, na skraju świerkowego młodnika możemy przyjrzeć się pracy mrówek w okazałym mrowisku. Ze szczytu zaś roztacza się przepiękny widok na rozszerzenie doliny Wisły, między Obłaźcem a Oazą, w którym to rozszerzeniu rozsiadło się miasto Wisła. Na prawo, nad miastem wznosi się masyw Skolnitego (na jego tle, poniżej zalesiona Czajka) odchodzącego od granicznych szczytów Soszowa i Cieślara. Nad zboczem Cieślara wychyla się nieśmiało szczyt Stożka z charakterystyczną szczerbinką. Nad zwężeniem doliny na Oazie widoczny grzbiet Groniczka wznoszący się aż po Kozińce. Po lewej stronie zalesiona Bukowa, dalej zabudowane zbocza Czerchli i Jarzębatej.
Odpoczywając na grzbiecie Krzywego możemy posłuchać odgłosów miasta i pooglądać miniaturki samochodów i pociągów. Po "naładowaniu" duszy pięknem otaczającego świata proponuję przejść jeszcze kawałek grzbietem (w prawo) przeskakując przez płotki, wykorzystując ułatwienia w postaci ławeczek.
Na polanie rośnie kilkanaście jałowców, które są już w górach coraz większą rzadkością. W trawie zauważamy, szczególnie jesienią, kwitnące Dziewięćsiły Bezłodygowe. Dochodząc do płotu z drutu kolczastego, nie przechodzimy go, ale wyraźną polną ścieżką schodzimy do drogi prowadzącej przez Osiedle Bucznik. Drogą tą możemy iść w prawo i po chwili zamknąć pętlę, lub w lewo, między zabudowania i po przejściu przez posesję, opuścić się ścieżką w dół wychodząc obok wspomnianego wyżej transformatora.
Jeżeli przyjechaliśmy rowerem, proponuję podjechać w lewo, do przełęczy między Krzywym i Czantorią, a stamtąd zjechać ulicą Wańkowską do Jawornika (nawierzchnia w 80% asfaltowa).
powrót - Ścieżki spacerowe - latem
lub
powrót - Spacerkiem po "gróniach"




