Agroturystyka
- to nie tylko Wisła, noclegi, wyżywienie,
ale także możliwość poznania atrakcji
nieco odleglejszych zakątków Polski
oraz naszych południowych sąsiadów.
foto: ks. P. Hubczak
źródła informacji:www.parafia.strumien.com; gazeta wyborcza,
codzienna, dziennik zachodni; portal ox.pl;
Okolice Pszczyny i Skoczowa
Budowa
"Szopki Betlejemskiej" w Strumieniu
Tak wielu ludzi dobrej woli …
O parafii kościoła rzymsko – katolickiej pw. Św. Barbary
dzięki ks. wikaremu Pawłowi Hubczakowi zrobiło się głośno
w Święta Bożego Narodzenia 2007, kiedy to zbudowano
pierwszą szopkę „Strumieńskie Betlejem” .
Ale nie to jest najważniejsze.
Największą wartością tego przedsięwzięcia są jednak ludzie – parafianie, którzy uwierzyli, że można coś zrobić bardzo pożytecznego dla innych, dla Boga a przy tym poznać się wzajemnie i poczuć satysfakcję z tej współpracy.
Szopkę budowali parafianie już od 1 października.
Niektórzy szopką żyli szopką od lutego – podczas przecinki w lesie zbierali już drewno na jej budowę
Bomba lotnicza w Betlejem …
Saper Ratownictwa Górniczego Pan Marian Skorupa herbu
"nie daj się zwariować" natrafił w ogrodzeniu dla lam i kuców
na pocisk z czasu II wojny światowej.
Zaledwie 20 cm pod ziemią tam gdzie wszyscy chodzili i jeździły ciągniki. Skorodowany niewybuch zabezpieczyła policja, a potem został wywieziony przez patrol wojskowych służb saperskich z Gliwic
Dach z kukurydzy …
Do budowy „Betlejem” zajmującego ok. 500 m.kw. zużyto kilka przyczep żerdzi, 20 metrów sześciennych okorków i 300 kilogramów gwoździ,
a dachy zostały pokryte słomą i łodygami kukurydzy z 30-arowego pola.
Ibn Laden jest już w „Strumieńskim Betlejem”
Atrakcją Strumieńskiego Betlejem” jest niewątpliwie dwugarbny wielbłąd o imieniu „Chester” ale przez parafian „ochrzczony”
imieniem Czesław.
Czesław w roku 2009 ukończył pięć lat. Przyjechał do Strumienia
z mini zoo w Bukowie (powiat raciborski).
Z załadunkiem na przyczepę było trochę kłopotu ale rozładunek poszedł sprawnie. Widocznie „Czesławowi” spodobało się nowe miejsce w sąsiedztwie „Trzech Króli”.
Budowniczowie szopki przywitali duże zwierzę słowami:
„No wychodź, Ibn Laden”
(Jerzy Stuhr nakręcił kiedyś film pod takim właśnie tytułem, w którym jedną z ról „zagrał” wielbłąd).
Smaczne obiadki dla górników …
Największy wkład pracy wnieśli emerytowani górnicy
skupieni w Bractwie św. Barbary.
Nie mogliby jednak nic zrobić, gdyby nie pyszne posiłki,
które codziennie od ponad dwóch miesięcy serwowały
im zaangażowane w pracę panie.
Pilnowani i dobrze karmieni …
Całą dobę w „Betlejem” dyżurują parafianie, pilnując spokoju i zdrowia zwierząt, a także dbają o bezpieczeństwa zwiedzających.
Parafianie nie zapominają także o „lokatorach” szopki
Dzieci przyniosą marchewkę, rolnicy dostarczą zboże i siano. Każde zwierzę jest karmione zgodnie z wypisanym dla niego jadłospisem
Skąd tyle zwierząt ?
Lama, sarny, muflon, owce górskie z fantazyjnymi rogami, kozy karłowate, osioł i świnki wietnamskie przyjechały
z Leśnego Parku Niespodzianek w Ustroniu.
Ozdobne kaczki, bażanty, gęsi, papugi, przepiórki oraz króliki wypożyczył ze swojej hodowli Józef Krzępek z Zabłocia.
Perliczki i gołębie przywiózł Jan Setla ze Strumienia, a lisy przyjechały specjalnie z fermy w Janowicach.
Wielbłąd Czesław przyjechał do Strumienia z mini-zoo w Bukowie,
powiat raciborski
A na koniec kolendy, fajerwerki a potem kulig …
Uroczysty ekumeniczny koncert kolęd i pokaz sztucznych ogni
kończą te oryginalne przedsięwzięcia.
Z zebranych pieniędzy od zwiedzających ksiądz Paweł chciałby także zorganizować kulig dla wszystkich osób zaangażowanych przy szopce. — Chociaż w ten sposób chciałbym wynagrodzić im trud — dodał.
kliknij na zdjęcie
i zobacz galerię zdjęć szopki w Strumieniu
|
kliknij na worek i ... zobacz najnowsze atrakcje regionu: ciekawe niezwykłe i warte zwiedzenia |